• -30%
audiobook - Tyrmandowie. Romans amerykański - Agata Tuszyńska
search

Tyrmandowie. Romans amerykański

17415
Autor
Agata Tuszyńska
Lektor
Mirella Rogoza-Biel, Konrad Biel
Wydawca
StoryBox
Format
MP3CD
Opis formatu
1 CD-MP3
Czas
288
Opakowanie
Mały digipack dwuskrzydełkowy
Nowy
23,07 zł
Zniżka 30%
Oferta kończy się:
32,95 zł

Najniższa cena produktu 23,07 zł z dnia 19.11.2024

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 23,07 zł

Ilość
Dodaj do swojej listy życzeń
Ostatnie sztuki w magazynie

Rok wydania: 2022
ISBN: 9788382713305
Wydawca: Storybox

Miał 50 lat, gdy ją poznał. Za sobą wojnę, legendę playboya w komunistycznej Polsce, literackie laury i gorycz politycznego wygnania. Autor pierwszego powojennego bestsellera w swoim kraju, sensacyjnej powieści o Warszawie „Zły”, był wówczas dwukrotnym rozwodnikiem, autorem kontrowersyjnym i zakazanym u siebie, rozpoczynającym nowy etap kariery w nieznanym kraju i języku.

Leopold Tyrmand, od czterech lat w Ameryce, stawał się właśnie znaczącą postacią w intelektualnych kręgach Nowego Jorku. Jego teksty zaczął drukować prestiżowy „New Yorker”, jeździł z wykładami po uniwersytetach. Jako człowiek zza żelaznej kurtyny, z wielką pasją tłumaczył Amerykanom sposób funkcjonowania komunizmu. Przedstawiał również własne, szczególne spojrzenie na amerykańską demokrację: „Postanowiłem bronić Ameryki przed nią samą”.

Mary Ellen Fox, studentka iberystyki Yale, czytała z młodzieńczym zachwytem jego artykuły, które jak niczyje inne wyrażały jej poglądy na świat. Marzyła o poznaniu owego niezwykłego moralisty. Miała 23 lata, kiedy napisała do niego pierwszy list i doprowadziła do spotkania. Zdziwiła się, że okazał się niski. Zakochała się od razu, od chwili, kiedy starł jej z policzków nadmiar pudru. W jego inteligencji, wiedzy, poczuciu humoru. Nazywała go: Lolek. On mówił o niej i do niej Miskeit – co znaczy małe brzydactwo. Nie znała czulszego imienia. Wkrótce została jego żoną. Stał się jej mistrzem, ukształtował ją, uczył świata. Doktoratu nie napisała, urodziła bliźnięta, która dla niego były większą radością niż dla niej.

Książka składa się z jej opowieści o ich wspólnie spędzonych piętnastu latach, do nagłej śmierci Tyrmanda 19 marca 1985 na Florydzie. Wraz z niepublikowaną dotychczas korespondencją ich obojga (niemal sto listów!) pokaże jeszcze inne oblicze dawnego „pornografa”, który po latach gorszył się nawet „Playboyem”.

Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.