audiobook - Chłopiec, który kochał sarny - Samuel Bjørk
search

Chłopiec, który kochał sarny

15713
Autor
Samuel Bjork
Lektor
Krzysztof Plewako-Szczerbiński
Wydawca
Sonia Draga
Format
MP3CD
Opis formatu
1 CD-MP3
Czas
785
Opakowanie
Mały digipack dwuskrzydełkowy
Nowy
39,90 zł

Najniższa cena produktu 39,90 zł z dnia 21.12.2024

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 39,90 zł

Ilość
Dodaj do swojej listy życzeń
Wysyłamy: w ciągu 2-3 dni

Rok wydania: 2020
ISBN: 978-83-6646-013-3
Wydawca: Sonia Draga

Trzecia część serii o Holgerze Munchu i Mii Krüger.

Najlepsza powieść w serii. Bjørk udowadnia, że wciąż jest w formie – stworzył przerażający, dobrze skonstruowany thriller pełen zaskakujących zwrotów akcji. Oryginalny głos autora sprawia, że w jego prozie znajdziemy zarówno rytm i muzykę, jak i konstrukcje znane z poezji – „Verdens Gang”.

Zima 1999. Starszy mężczyzna wraca do domu po Świętach Bożego Narodzenia spędzonych z rodziną. Jest ciemna zimna noc, a na wąskiej drodze nie ma żywej duszy. Nagle światła samochodu wyłapują w oddali jakiś ruch. Kierowca hamuje w ostatniej chwili. Przed nim stoi zszokowany chłopiec, zmarznięty niemal na śmierć. Na głowie ma… poroże jelenia.

Kwiecień 2013. Zamordowana zostaje 21-letnia balerina; jej martwe ciało unosi się w górskim jeziorze. W pobliskim lesie policjanci znajdują aparat ustawiony na statywie i wycelowany dokładnie w miejsce zbrodni. Na obiektywie ktoś wydrapał cyfrę 4. Sprawą zajmuje się przywrócony do służby Holger Munch, znany z poprzednich części serii. Do zespołu dołącza Mia Krüger.

Bjørk udowadnia, że potrafi konstruować swoje powieści w inteligentny i przemyślany sposób. Gdy już się wydaje, że znamy klucz do rozwiązania zagadki, autor wywraca wszystko do góry nogami, sprawiając, że wstrzymujemy dech aż do ostatniej strony – jak w najlepszych kryminałach. „Nettavisen”

„Bujna i mroczna, niespokojna atmosfera przepełniająca każdą stronę i zmuszająca czytelnika do trwania w lekturze” – „Trønder-Avisa”.

„Talent literacki Bjørka zdecydowanie odróżnia go od większości kolegów po piórze. Czytelnikowi do samego końca towarzyszy klaustrofobiczne poczucie suspensu” – „Adresseavisen”.

Komentarze (0)
Na razie nie dodano żadnej recenzji.